DZIUBANKI ANY: 97. Słoiczek TUSALOWY.

wtorek, 21 lutego 2012

Za wiele nie przybyło, bo resztki zostały na wiosce, a że mrozik trzymał to nie jeżdziłam. Trzeba będzie przywieść i upchnąć. Cmokusie.

Iga21 lutego 2012 14:56
no widzę, że dziubiesz Anuś ... :)
sporo tego masz ...
pozdrtawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
xgalaktyka21 lutego 2012 15:48
Dziewczyny...jesteście pracowite,aż miło;)
Słoiczki ..wypełnione prawie po brzegi!
Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
imawe21 lutego 2012 17:41
I tak jest ich dosyć dużo:)Pozdrawaim
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Joanna21 lutego 2012 18:15
tak sobie myślę, że w końcu cosik upchniesz .. bo już długo stoi pusty... hihi
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi