czwartek, 10 kwietnia 2014

167. Ostatnie?!....może.


Powolutku, bo czasu mam po pracy mało dziubie, tworze ,oj długo myślę jak zrobić



tył, reliefy moja zmora


przód










Aniołek wygibus od córci podpiera jajca i dobrze mu to wychodzi.
Cmokusie.

12 komentarzy:

  1. Cudne jajeczka , szczególnie pierwsze,,,

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczne jajeczka Ci wyszly Aniu

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne jaja, reliefy fajnie wyszły:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawijaski jak marzenie! A fiołkowe porywam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodkie te pisanki!! Aniołek zaś fikuśny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. cudne Aneczko Twoje jajucha !

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyszły Aniu pięknie , wszystkie bez wyjątku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne pisanki:) Pozdrawiam słonecznie-Gosia*

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, ależ sporo tych ślicznotek poczyniłaś, a Twoja zmora-;-), wyszła pięknie
    .

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesteś niesamowita:) ślicznie wyglądają te jajeczka.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń