Wygrałam candy u Kajki śliczny słoiczek na kawę. Powiem tak, wojna światowa była w domu bo każdy go chciał mieć. Ale zdobyłam go ja. Kaju bardzo Ci dziękuję.
Jest cudnisty.
Takie jajca zrobiłam
Wzięłam udział w tej rozdawajce , wygrałam, zrezygnowałam na prośbę blogowiczki z serduszka i do dnia dzisiejszego wygranej nie dostałam . Pisałam dwukrotnie maila i żadnej odpowiedzi. Rozumiem, że coś może wypaść, ale pasowało by choć napisać, że będzie opóżnienie, a tu nic. Jestem zniesmaczona.Cóż trudno.
Cmokusie.
Gratuluję wygranej, wspaniały słoiczek. Piękne jaja :)))
OdpowiedzUsuńWow ! jedno wielkie i dla słoiczka i dla jaj :) Cudo!
OdpowiedzUsuńŚliczny słoiczek dostałas . jajo , śliczne ,mnie zafacynowały , motywy Tiole , zdradz prodzę gdzie nabyłas takie serwetki ,,,
OdpowiedzUsuńNie pamiętam, dość stara ta serwetka .
UsuńAneczko... jajca se robisz... cudowne !
OdpowiedzUsuńśliczny prezencik