czwartek, 10 kwietnia 2014

167. Ostatnie?!....może.


Powolutku, bo czasu mam po pracy mało dziubie, tworze ,oj długo myślę jak zrobić



tył, reliefy moja zmora


przód










Aniołek wygibus od córci podpiera jajca i dobrze mu to wychodzi.
Cmokusie.
Autor:

12 komentarzy:

  1. violi igłą malowane10 kwietnia 2014 18:34

    Cudne jajeczka , szczególnie pierwsze,,,

    OdpowiedzUsuń
  2. Alicja10 kwietnia 2014 18:35

    Sliczne jajeczka Ci wyszly Aniu

    OdpowiedzUsuń
  3. Ela 1710 kwietnia 2014 19:33

    przepiękne jajka

    OdpowiedzUsuń
  4. Mangosia10 kwietnia 2014 20:09

    Piękne jaja, reliefy fajnie wyszły:)

    OdpowiedzUsuń
  5. rosier10 kwietnia 2014 21:15

    Zawijaski jak marzenie! A fiołkowe porywam!

    OdpowiedzUsuń
  6. kalinka11 kwietnia 2014 13:04

    wyszło cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy12 kwietnia 2014 13:39

    Słodkie te pisanki!! Aniołek zaś fikuśny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Joanna12 kwietnia 2014 15:12

    cudne Aneczko Twoje jajucha !

    OdpowiedzUsuń
  9. Unknown12 kwietnia 2014 18:10

    Wyszły Aniu pięknie , wszystkie bez wyjątku :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Peninia / Gosia14 kwietnia 2014 21:06

    Piękne pisanki:) Pozdrawiam słonecznie-Gosia*

    OdpowiedzUsuń
  11. Jowi16 kwietnia 2014 07:06

    Wow, ależ sporo tych ślicznotek poczyniłaś, a Twoja zmora-;-), wyszła pięknie
    .

    OdpowiedzUsuń
  12. LUNA4 maja 2014 12:19

    Jesteś niesamowita:) ślicznie wyglądają te jajeczka.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)