wtorek, 7 sierpnia 2012

115. Od czego zacząć...

Takie fikuśne kupione u Peninii z przeznaczeniem...hym pomyślę jeszcze, ale bardzo mi się podobały.Dziękuje Kasiu.



Na zimę



Czekały na wyniesienia na górę do łazienki-spiżarki 









I na dłłuuggiie zimowe wieczory




Mamcia zrobiła mi urlopowy prezent. Zaszalała i już na przyszłoroczne 5... moje urodzinki zafundowała mi mebelki do pokoju z przeznaczeniem tylko dla mnie.Ciężko było się zmieścić. Jeju tyle tego nahomikowane.
Trza się zabrać za machanie igiełką bo ściany gołe, tylko córcia wisi.


Na tej komodzie taki bieżniczek na ludowo wyszperany przez mamcie na ciuchach, dwustronny. Tak na razie , puki coś innego nie wykombinuję.



Załadowane szyflady



W "kominie" przeszklonym gazety robótkowe




Jak zamawiałam mebelki to gratis dostałam takiego aniołka



i  dokupiłam sobie


w takich pudełkach




Pamiętacie jak pisałam o znajomej mojej mamy, tak więc pozostały po niej kawałki różnych robótkowych tkanin.Kanwy, lny i inne. Postanowiłam taki jeden wykorzystać i...




W szmateksie ugrzebałam ...



Ładny łososiowy kolorek, ciasteczka mniamniuśne córci  i ...


żle się go pracuje. A na nim stoją sobie



Nie było do nich spodeczków, ale wzięłam bo takie delikatne i tylko 2 sztuki. Taki starociowy sklep jest niedaleko mnie w Hucie. Stary zlikwidowno, otwarto nowy w innym miejscu, ale to nie to co stary. Zaglądać będę do niego.

I moje wokół domku "ranczowego"




Kostrza 

jarzyniak nie cały


droga gminna przez moją  posiadłość do potoczka


z mojego ulubionego balkoniku


pasieka hihihi.



tęczowo



pieszczochy moje Tituś i Tosiek.


I moja starsza córcia 1999r., miała 14 lat podobieństwo bardzo duże. Latka lecą, a ja coraz młodsza i szczuplejsza haha.




Jakość fotek nie teges bo komórą robione.Chyba Was nie wymęczyłam za bardzo? Cmokusie.

P.S. Zapomniałam, że już niebawem u mnie 2 latka miną. Ale ze mnie gapcia. Lecę cosik obmyśleć dla Was..

7 komentarzy:

  1. ach te mamcie ...!
    na pewno cosim wymyślisz ciekawego ;
    widzę, że narobiłaś się tyle co i ja ...
    pozdrawiam Aniu

    OdpowiedzUsuń
  2. Długo cie nie ma a potem tyle zdjęć że napatrzec się nie mogę,wszystko super ale masz zapasów tez tak kiedys miałam jak był ogródek.

    OdpowiedzUsuń
  3. No to zima Ci nie straszna, tyle różnych zapasów. Otoczenie domu wspaniałe i pokoik pięknie się prezentuje:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo długi post i dużo zdjęć , miło się oglądało i czytało /..

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale mnostwo jedzonka w sloikach..ach jak ja uwielbiam zima wyjadac wszystko lyzka ze sloika ..chetnie bym sie pod Twoja spizarnie podlaczyla..zbiory robotkowe i gazetkowe taz masz imponujace..masz sie czym pochwalic.)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia:)
    Cudowności zakupiłaś:)

    Kochana te urocze przedmioty(wstążeczki ,wszywki) są przedmiotami Artnova24-Lawendowo. Ja tylko tam inspiruję.Sklep prowadzi Kasia:)

    Dziękuję serdecznie za miłe słowa na blogu,to taki balsam dla duszy...
    Ślę słoneczne pozdrowienia.
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie!!! Podziwiam wszystko !

    OdpowiedzUsuń