Aniu kochana już cię chwaliłąm na FB - jest cudowny jak mówisz że to twój pierwszy to jest jeszcze cudowniejszy - tkaniny powiadasz - ja haftuje najszęściej na batyście , wełnie ale cienkiej faktury i atłasach - co ci doradzić ka miękkięj załonowej tkaninie również śie świetnie haftuje - buziaki śle Marii
nie umiem takiego haftu...
OdpowiedzUsuńczekam na więcej
pozdrawiam Aniu
Fajne prace. Pooglądałam sobie Twoje pisaneczki i bombki :) Są super!
OdpowiedzUsuńI wnuczkę masz naprawdę przepiękną :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńBardzo efektowne. Muszę i ja się nauczyć haftu wstążeczkowego.:)
OdpowiedzUsuńAniu kochana już cię chwaliłąm na FB - jest cudowny jak mówisz że to twój pierwszy to jest jeszcze cudowniejszy - tkaniny powiadasz - ja haftuje najszęściej na batyście , wełnie ale cienkiej faktury i atłasach - co ci doradzić ka miękkięj załonowej tkaninie również śie świetnie haftuje - buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńSuper hafciki, też planuję coś w tej technice, na razie się przyglądam i podziwiam:) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuń