Oj, wzięłam się ostro do hafcenia bez postanowień noworocznych.
Ciekawe jak długo wena będzie mnie trzymać w swych ramionach :)
A tu jeszcze decupażowanie czeka :)
Ta baletnica jest cudna...jest gdzieś na nią schemacik czy to Twój pomysł Aniu ? Jeśli schemacik gdzieś jest dostępny to proszę poczęstuj mnie linkiem :-)
wreszcie Aniu cię namierzyłam - na fB sobie lajkujemy a czemu tu nie piszemy? przecudne hafty , tancerka śliczna ale w domku się zakochałam - serdeczności ślę Marii podaję ci link do mego bloga oczywiście serdecznie zapraszająć do wspólnego odwiedzania artzakatekmarii.blogspot.com
Sliczna baletnica ,,
OdpowiedzUsuńPiękna baletnica, obrazki cztery pory roku też fajnie się zapowiadają. Życzę Ci żeby ten do wyszywania zapał się nie ulotnił:)))
OdpowiedzUsuńGratuluję weny, u mnie ciagle jej brak jesli chodzi o robótki, a pomysłow mam niezliczoną ilośc.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudna baletnica!!!
OdpowiedzUsuńBaletnica cudna:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBaletnica jest cudna ;)
OdpowiedzUsuńTa baletnica jest cudna...jest gdzieś na nią schemacik czy to Twój pomysł Aniu ? Jeśli schemacik gdzieś jest dostępny to proszę poczęstuj mnie linkiem :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna baletnica!!!
OdpowiedzUsuńwreszcie Aniu cię namierzyłam - na fB sobie lajkujemy a czemu tu nie piszemy? przecudne hafty , tancerka śliczna ale w domku się zakochałam - serdeczności ślę Marii
OdpowiedzUsuńpodaję ci link do mego bloga oczywiście serdecznie zapraszająć do wspólnego odwiedzania
artzakatekmarii.blogspot.com
Przepiękne hafty!
OdpowiedzUsuńDla mnie hafty magiczne, jedyne w swoim rodzaju...
OdpowiedzUsuńśliczna ta baletnica...
OdpowiedzUsuńUwielbiam motyw baletnicy :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace
Pozdrawiam i zapraszam