wtorek, 3 grudnia 2013
159. Ostatni Tusal..... i bombka.
Ostatnia fotka Tusala tegorocznego.
Ciekawe to wygra !? Mnie samej było trudno się zdecydować , który słoiczek wybrać. Głosy oddałam.
Tak sobie tworzę, decu mnie wciągnęło. Szkoda, że mam tak mało czasu. Wszystko co do tej pory zrobiłam zostało rozgrabione ( serducho kuchenne nie pokazałam w pracy i jest ze mną ) przez kobitki pracujące.
Oto bomba, cudem nie jest, ale zrobiłam ją jako dekoracje do pracy. No w końcu musi zawisnąć coś mojego. Będę bronić ręcami i kopytkami. Motyw zakupiłam w JYSK- u, taki wesoły.
Koleżanka opycha się jakimiś budyniami z Biedronki i znosi mi kubeczki dzwonkowate. Już ozdobione,
fotki tylko cuknąć i do podziwiania wystawić. Cmokusie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam takie motywy :)
OdpowiedzUsuńMotyw jest piękny, tak samo jak bomba . Ja też opycham się budyniami z biedronki ale kubeczki wyrzucam a mogłyby powstać z nich fajne dzwonki :( Buziaki Aniu:)
OdpowiedzUsuńŚliczna bombka , a dzwonków z kubeczków juz jestem ciekawa ,,
OdpowiedzUsuńSLICZNY MOTYW NA BOMBCE::WALCZ O SWOJE I BRAN :NIE DAJ NIc !!!!!!!!!!!!!!!!!:POZDRAWIAM:)
OdpowiedzUsuń