wtorek, 18 września 2012

119. TUSALOWY słoiczek.

Oj, gapcia ze mnie, ale już się poprawiam.









Na frocie robótkowym u mnie zastój. Radości przeplatają się ze smuteczkami. Jakie to życie jest dziwne i niesprawiedliwe. Cmokusie.
Autor:

6 komentarzy:

  1. Ela 1718 września 2012 09:53

    Sam słoiczek piekny

    OdpowiedzUsuń
  2. Snow18 września 2012 10:36

    Te zastoje są zaraźliwe jakieś:))) Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. violi igłą malowane19 września 2012 11:10

    Fajnie ustroiłaś słoiczek ,A życie jest dziwnie plecione ..

    OdpowiedzUsuń
  4. LUNA26 września 2012 14:00

    A ja podziwiam szydełkową ozdobe słoiczka !.

    OdpowiedzUsuń
  5. Unknown8 października 2012 11:27

    tak to zycie ułozone ,ze nie zawsze milo jest,
    Nie ma na to złotego srodka wiec trzeba pogodzic sie z tym .
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Mangosia12 października 2012 18:57

    Dziękuję za cenne uwagi na temat xxx, wysłałam maila. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)