To co mam na łapkowym krośnie
Tu imbryczek ze schematu od Kasi ( kurcze zapomniałam bloga), ale bardzo jej dziękuję
Kobieta z perłami z postu 57 zaczęta, ale jakasik niemoc mnie do niej ogarnęła.
Skrzyneczka pradziadkowa koralowo-skarbowa
a w niej
Okulary bez jednego szkła złote po prapradziadku, broszka po babci i taki haczyk, jak myślicie do czego mógł służyć?
Tą różyczkę znalazłam jakieś ponad 30 lat temu na podlodze w szkole podstawowej nie wiem czy to srebro bo próby nie ma, ale zachowałam ja bo mi się podoba. Otwiera się
Przeglądając kiedyś Wasze blogi,natrafiłam jak jedna kobiecinka pokazywała swoje kryształy. To i ja pokarze moje posagowe cudeńka
To się przewietrzyły i hyc do szafeczki nie wiadomo na jak długo.A może zacznę je użytkować? Ciekawe czy moje panienki kiedyś sobie to będą chciały wziąść.
To tyle na dzisiał, rozpisałam sie troszkę, wybaczcie. Miłego i pogodnego popołudnia. Cmokusie.
ale sliczna ta karafka:)
OdpowiedzUsuńAniu, rzeczywiście trudno się dostać na Twojego bloga, mnie się udaje dopiero jak klikam na tytuł posta, bo inaczej to logowanie do jakiejś poczty, może w ustawieniach bloga coś się namieszało? U Ciebie praca wre że ho,ho. Piękna szkatuła kryje prawdziwe skarby. Ja mieszkam w byłym "zagłębiu" kryształów, w dobrych czasach huty, szlifiernie, więc w każdym domu jest tego pod dostatkiem, kilka mam na sumieniu (potłukłam podczas mycia) bardzo są ciężkie.
OdpowiedzUsuńU mnie wszystko < no prawie > musi być użytkowe...hihi
OdpowiedzUsuńChyba tą kobiecinką to ja byłam! ;)
OdpowiedzUsuńRóżyczka śliczna i ten obrus co na niej leży...
A kryształy śmiało możesz rozlokować w swoim otoczeniu ;)
skarby niezwykle .to coś wygląda jak haczyk do butów
OdpowiedzUsuńSame śliczności pokazałaś. Cieszę się że problem został rozwiązany, bo też się na Twojego bloga dostać nie mogłam.
OdpowiedzUsuńTak 3nereida to służyło do wiązania butów.
OdpowiedzUsuń