wtorek, 26 kwietnia 2011
43. I po Świętach...
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie życzenia, które dotarły do mnie wszelkimi drogami. Duża bużka.Święta, święta i po już po nich, pogoda pod pod psem.Trudno. Od jakiegoś czasu nie lubię żadnych świąt, ale jak tradycja to tradycja.Chciałam obfocić ogródeczek, ale lało i nic z tego. Może przez majowy "łykend" będzie fajniej. No to do pracy rodacy. Miłego tygodnia życzę Wam, cmokusie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a u mnie aniu sloneczko!!-czego i tobie życzę!! miłej i szybko -lecącej pracy/-niedługo sobota-hihihi
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńNa "poświętach" też Ci życzę wszystkiego dobrego;-)
Słonecznej pogody przede wszystkim.
Buziaki i dobrego dnia.
Witaj poświatecznie:)Dziękuję za odwiedziny na blogu oraz miłe słowa,dodają twórczych skrzydeł:))Wiosennie pozdrawiam:)Miłego tygodnia;)
OdpowiedzUsuńA u nas w Święta była ładna pogoda. Teraz od kilku dni się ochłodziło no i deszczu by się przydało bo na ogrodzie susza.
OdpowiedzUsuńJuż po majowym łykendzie. Mam nadzieję, że nie był taki dla Ciebie najgorszy, że pogoda w miarę i w ogóle. No i życzę Ci Aniu dużo wiosennego słoneczka :)
Pozdrawiam:)
Witaj Aniu:)kawiarenka miesci sie tuz przy schodach wychodzacych na wprost nowej gladki:):)sciskam mocno:)
OdpowiedzUsuń